Zagłada Żydów. Studia i Materiały, Nr 19 (2023), strony: 70-92
Powstanie w getcie warszawskim wybuchło 19 kwietnia 1943 r., gdy siły niemieckie wkroczyły do getta w celu jego likwidacji. Był to najszerszy, najbardziej rozbudowany i najsłynniejszy żydowski ruch oporu w okupowanej Europie podczas Zagłady. Jak wykazały badania, wprawdzie największe znaczenie miało w nim żydowskie podziemie zbrojne, ale i ludność cywilna, ukrywająca się w bunkrach, odegrała w powstaniu ważną rolę. Kobiety znajdowały się w obu tych grupach.
Jako bojowniczki żydowskiego podziemia, ŻOB (Żydowskiej Organizacji Bojowej) i ŻZW (Żydowskiego Związku Wojskowego) kobiety strzelały, rzucały bomby, stały na straży i łączyły stanowiska bojowe. Tym samym przekraczały granice płci i walczyły jak mężczyźni. Kobiety ukrywały się w bunkrach i zabiegały o życie swoich bliskich, przede wszystkim dzieci, oraz o własne życie. Autorka analizuje życie i śmierć kobiet w getcie warszawskim podczas powstania oraz wpływ ich udziału w powstaniu na ich status i żeńskie role.
Artykuł przybliża trzy aspekty życia żydowskich kobiet w getcie warszawskim. Po pierwsze, jako bojowniczek podziemia, które uczestniczyły w walkach i pełniły te same funkcje co mężczyźni. Po drugie, jako matek, które walczyły o życie swoich dzieci i dbały o ich potrzeby fizyczne i psychiczne. Po trzecie, jako córek, dziewcząt i młodych kobiet, które stały na czele walki o ocalenie swoich rodzin i przetrwanie.
Jak jednak pokazuje autorka, w ciągu tych 27 strasznych dni kobiety zachowały swoje tradycyjne żeńskie role i nadal istniały dotychczasowe granice płci. Połączenie wrodzonej niższości kobiet w patriarchalnym społeczeństwie z całkowitym zniszczeniem getta i przejawami brutalności ze strony Niemców strąciło je w otchłań walki o zachowanie ludzkiego wizerunku, a na pewno o pozostanie przy życiu. We wszystkich kwestiach tradycyjny podział ról płciowych pozostawał niezmienny. Ich metody radzenia sobie i wyrażania oporu nie zacierały granic płci.