TY - JOUR AU - Grabowski, Jan PY - 2010/11/30 Y2 - 2024/03/28 TI - Tadeusz Tomasz Krasnodębski, Policjant konspiratorem. Szesnaście lat na muszce Gestapo i bezpieki [Policeman-Conspirator. Sixteen years on a sight of Gestapo and State Security] JF - Zagłada Żydów. Studia i Materiały JA - ZZSiM VL - IS - Holocaust Studies and Materials SE - DO - 10.32927/ZZSiM.144 UR - https://zagladazydow.pl/index.php/zz/article/view/144 SP - 483-489 AB - <p>Książka <em>Policjant konspiratorem</em> (pięknie wydana, w twardej oprawie, z kredową wkładką ze zdjęciami) jest dokumentem dość niecodziennym, choćby z tego powodu, że stanowi pierwszą znaną mi autobiografię „granatowego” policjanta. Zacznijmy od autora: Krasnodębski urodził się w roku 1916 w Wolborzu, koło Piotrkowa Trybunalskiego. W końcu lat trzydziestych ukończył szkołę policyjną w Mostach Wielkich i na krótko przed wybuchem wojny zaczął pełnić służbę posterunkowego w Dąbrowie Tarnowskiej. Na jesieni 1939 r. zgłosił się do granatowej policji i pełnił w niej służbę aż do lata 1944 r. Równocześnie jako żołnierz podziemia pod pseudonimem „Kostek” działał w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ), a potem w AK – rozpracowywał policję od środka, uprzedzając swoich „leśnych” przełożonych o planowanych posunięciach wroga. W lecie 1944 r. „Kostek” zdezerterował z policji i przeszedł do partyzantki.<br>Po nadejściu Armii Czerwonej Krasnodębski dalej konspiruje, tym razem w NIE oraz w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisość (WiN). Ukrywa się do początku lat<br>pięćdziesiątych, kiedy to zostaje postawiony przed sądem i oskarżony o kolaborację oraz o mordowanie Żydów. Z zarzutów tych został jednak oczyszczony i powrócił do normalnego życia, oddając się pracy zawodowej oraz działalności patriotyczno-kombatanckiej. Omawianą autobiografię spisał w połowie lat osiemdziesiątych. Tak wyglądają losy autora opowiedziane w wielkim skrócie.</p> ER -